Wiem, wiem. Znowu to samo zawiodłam, rozdział miał pojawić się wczoraj, dzisiaj ale nie dałam rady. Nie chodzi o rozpoczęcie roku szkolnego czy brak internetu lub czasu bo to miałam. Chodzi o to że ostatnio nie mam chęci pisać, nie sprawia mi to takiej satysfakcji oraz przyjemności jak na samym początku. Jestem z wami niewiele ale tak dużo dostałam miłych komentarzy, zawsze pojawiał mi się uśmiech gdy je czytałam. No ale stało się, nie wiem czy zamknąć przywiązałam się do bloga więc ta opcja raczej odpada. Zawiesić na czas nieokreślony było by t najlepszym wyjściem ale nie chce go. Poczekam tydzień co się stanie, czy najdzie mnie wena czy raczej nie. Wtedy podejmę decyzję, nie chce kończyć opowiadania i usuwać bloga. Myślę że to przejściowe przynajmniej mam taką nadzieje. Postaram się dodać rozdział za tydzień i w nim wam powiem czy zostaje.
Wybaczcie, Pozdrawiam <3
Nie zawieszaj! Wierzę w Ciebie! :3 Nie wiem co się ostatnio z wami wszystkimi dzieje... Wszyscy nagle nie mają weny, to rozpoczęcie roku jakoś źle na was działa :P Dasz radę! :* Pozdrawiam ~ WIKA <333
OdpowiedzUsuńNie rób tego Króliczkowi! Nie zawieszaj!
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą historię! Strasznie mi się spodobała!
Wena wróci! Chęci też! Będę czekała! Bo eiem, że warto! Pozdrawiam Królik! Buziaczki :* ❤
Kochana rozumiem cię naprawdę. Przemyśl to na spokojnie to najlepsze wyjście :)
OdpowiedzUsuńJa będę na ciebie czekać ;)
Pozdrawiam Nataly :-) :*